poniedziałek, 16 sierpnia 2010

 Piękna uroczystość

Oglądałam w telewizji piękną uroczystość w związku ze świętem Wojska Polskiego – uroczystość przejęcia przez naszego prezydenta zwierzchnictwa nad armią oraz uczczenia  90-tej rocznicy bitwy warszawskiej. Szczególnie wzruszył mnie apel poległych, w którym nie zapomniano o lwowskich bohaterach. Wszak byli oni dziećmi miasta mającego w herbie napis "Semper Fidelis", co znaczy: zawsze wierny (Polsce). Ta w gruncie rzeczy skromna, lecz podniosła uroczystość była należycie przeprowadzona w tym momencie historycznym, w jakim żyjemy. Jestem w tym wieku, że pan prezydent mógłby być moim synem, więc wypada mi stwierdzić, że zaprezentował się bardzo dobrze. W czasach mego dzieciństwa, w związku z przejęciem zwierzchnictwa nad armią użyto by określenia jego aparycji, jako "hetmańskiej". Jest to ważne, bo przecież prezydent będzie reprezentować Polskę w świecie, a więc powinien być człowiekiem postawnym i o estetycznym wyglądzie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz