poniedziałek, 29 lipca 2013

Polona

Polona, to portal udostępniający w sieci zbiory Biblioteki Narodowej. Znalazłam w nim książkę mojego dziadka (ojca mojej matki) Leopolda Hausera. Jest to "Monografia Miasta Przemyśla" wydana w 1883 roku. Wszystkie strony książki zostały zeskanowane, więc da się ją bez trudu przeczytać na ekranie komputera.
                                   http://www.polona.pl/item/1781728/5/                                                                                                Leopold Hauser: Monografia Miasta Przemyśla                                                                                       
Udostępnienie zbiorów Biblioteki Narodowej rzeszy internautów jest nie do przecenienia. Prócz wykorzystania zasobów bibliotecznych dla celów naukowych, mają one znaczenie edukacyjne, a nawet rozrywkowe. 

wtorek, 23 lipca 2013

Wizyta podniebnego podróżnika

W ogrodzie pojawił się niezwykły gość. Jest nim wielki motyli podróżnik -  rusałka osetnik. Motyl ten, jak wędrowne ptaki, pokonuje jesienią tysiące kilometrów, aby dotrzeć do północnej Afryki i tam rozmnożyć się. Na wiosnę, po wykluciu się z poczwarek na skraju afrykańskiej pustyni, osetniki podobnie jak bociany, wyruszają w podróż do Europy. Rusałka osetnik to piękny motyl, ale trudny do sfotografowania, gdyż tak jak cytrynek, siadając przeważnie składa skrzydełka.




piątek, 12 lipca 2013

Ludobójstwo

Czterech siostrzeńców mojego ojca zostało zabitych przez Ukraińców. Mord na Wołyniu jest ludobójstwem. O ludziach, którzy ponieśli śmierć zadawaną w okrutny, bestialski sposób, nie wolno nam zapominać. Minęło 70 lat od tej zbrodni. W interesie Polski leży przyciągnięcie współczesnej Ukrainy do Wspólnoty Europejskiej. Trzeba starać się o to wszelkimi sposobami. Nic nie usprawiedliwia jednak zakłamywania historii. Rzeź Wołyńska jest ludobójstwem.  

poniedziałek, 8 lipca 2013

Dziewanna - śliczny chwast

Dziewanna brzmi jak imię uroczej dziewczyny. Roślina o tej nazwie jest rzeczywiście piękna. Niestety w ogrodzie zalicza się ją do chwastów. Należy do roślin trędownikowatych. Jest to zioło lecznicze, dlatego funkcjonuje ludowa nazwa dziewanna- lecznicza panna. Napary z kwiatów stosuje się przy schorzeniach dróg oddechowych, w chorobach żołądka, jelit, wątroby oraz w wielu innych dolegliwościach. Ma własności dezynfekujące. Dziewanna jest rośliną dwuletnią. W pierwszym roku tworzy się gęsta różyczka liściowa, a w drugim zakwita. U mnie w ogrodzie ma azyl. Lubię tę leczniczą pannę. Ograniczam tylko jej ilość.




Jak w kabaretowej piosence

Lubię dobry kabaret. Datuje się to od czasu wspaniałej "Wesołej Lwowskiej Fali". Ta audycja radiowa, w której były dowcipne skecze i wesołe piosenki w lwowskiej gwarze, oczarowała nie tylko mieszkańców mojego miasta, ale całą Polskę. Po wojnie były też dobre kabarety. Wystarczy wspomnieć "Kabaret starszych panów". Obecne kabarety zawierają na mój gust za dużo wulgaryzmów i są za mało dowcipne. Rekompensuję więc sobie brak wesołych audycji słuchając wystąpień naszych niektórych posłów i polityków. Zaprawdę, można się czasem serdecznie uśmiać. Lubię zabawę w przepowiednie. Odgaduję, jakie padnie teraz zdanie z ust posła kabareciarza. Nigdy nie pomyliłam się. Przecież ten kabaretoposeł powtarzał je już poprzednio kilkadziesiąt razy! Czasem wystarczy spojrzeć na minę takiego perorującego osobnika, aby roześmiać się. Jeden z posłów powiedział, że przyjedzie do Polski człowiek, który wskrzesza zmarłych. Tak mówi całkiem serio poseł europejskiego kraju!. Bardzo śmieszne. A iluż jest tych aktorów politycznego kabaretu! Jeden z nich wszakże jest szczególny. Obdarzony jest niezwykle sugestywnym spojrzeniem wyrazistych oczu. Pasują do niego słowa znanej kabaretowej piosenki: "Czy te oczy mogą kłamać?" Poseł ten ma niezwykle bujną wyobraźnię. Opowiada różne przedziwne historie, czasem zahaczające o "science fiction". Słuchając tych opowieści część naszych rodaków zadając sobie pytanie: "Czy te oczy mogą kłamać?" odpowiada zgodnie z piosenką "chyba nie". Druga część twierdzi z przekonaniem: tak. Ten poseł fantasta podzielił Polaków. Myślę, że moi rodacy powinni szybkim marszem udać się po rozum do głowy. Przecież wybór ludzi, mających tak duży wpływ na przyszłość kraju, zależy od naszej mądrości.