poniedziałek, 30 grudnia 2013

A jednak smutny koniec roku

Zmarł wybitny kompozytor, wielki Polak – lwowianin, Wojciech Kilar. Komponował piękne utwory muzyki poważnej, ale najbardziej znany jest jako twórca muzyki filmowej. Wiele filmów i seriali telewizyjnych zeszło już z ekranu, a melodie Wojciecha Kilara w dalszym ciągu wzruszają melomanów. Jak śliczne są, utrzymane w stylu epoki, walce z filmów "Trędowata", "Rodzina Połanieckich", "Ziemia obiecana". Z przyjemnością nadal słucha się "W stepie szerokim"- pieśni o Małym Rycerzu, czy też wspaniałego poloneza z "Pana Tadeusza". Kultura polska poniosła wielką stratę. Smutno zakończył się ten rok.

http://www.youtube.com/watch?v=dCmjxHZZztM 
Wojciech Kilar. Smuga cienia.

niedziela, 29 grudnia 2013



Mija stary rok. Jaki był dla Polski? Moim zdaniem całkiem dobry. Uniknęliśmy większego kryzysu, kraj w widoczny sposób rozwija się i pięknieje. Prognozy gospodarcze są optymistyczne. Niedobrze, że rodacy moi są podzieleni, co wywołuje paskudne kłótnie. Na szczęście większość Polaków nie przejmuje się tym i jak w znanej piosence "robi swoje". A co przyniesie nowy rok? Zapowiada się koniec kryzysu. Mamy do wydania sporo pieniędzy z Unii. Nasza młodzież staje się coraz bardziej twórcza w różnych dziedzinach nauki. Żeby tylko ciągle narzekające marudy nie zatruły nam życia. Nie pozwólmy zepsuć sobie humoru tym ponurym "Besserwisserom"

środa, 18 grudnia 2013



SERDECZNE ŻYCZENIA RADOSNYCH ŚWIĄT

Antonio Correggio (1494-1535). Szkoła wenecka.
"Święta noc" 
 

 

czwartek, 12 grudnia 2013

Między bolesną urazą, a rozsądkiem

Długa jest lista moich krewnych i znajomych, którzy zginęli z rąk Ukraińców. Należy im się pamięć o ich tragicznej i okrutnie zadanej śmierci. Ludziom obarczonym takimi bolesnymi wspomnieniami, jak ja, trudno jest sprzyjać naszemu wschodniemu sąsiadowi w jego dążności do stowarzyszenia z Unią Europejską. A jednak trzeba. Leży to bowiem w polskim interesie. Przyszedł  więc teraz czas wybaczania. Jesteśmy w końcu bratnimi narodami. Nasze języki są bardzo podobne. Istnieją też liczne przykłady wzajemnego wpływu na kulturę obu narodów. Można tu chociażby wymienić wspaniały dramat Juliusza Słowackiego "Mazepa", lub powieść poetycką "Maria" Antoniego Malczewskiego, zaczynającą się od słów:

Ej ! ty na szybkim koniu, gdzie pędzisz kozacze
Czyś zaoczył zająca  co po stepie skacze?
Czy rozigrawszy myśli chcesz użyć swobody
I z wiatrem ukraińskim puścić się w zawody?

A w muzyce polskiej wpływy melodyki ukraińskiej są także znaczne. Wystarczy wymienić piękny poemat symfoniczny Zygmunta Noskowskiego "Step"
Przyciągnięcie Ukrainy do zachodu, do Europy, przyniesie naszym obu narodom wiele korzyści. Przydałoby się, aby nasi politycy, przynajmniej w tej sprawie, działali wspólnie.