czwartek, 23 lipca 2015



To już było

Jesteśmy obecnie świadkami zderzenia cywilizacji islamskiej z cywilizacją europejską o chrześcijańskich korzeniach. To nic nowego. Mniejsze lub większe zderzenia tego typu miały już miejsce w przeszłości. W telewizji jest wyświetlany od kilku tygodni historyczny serial turecki pod tytułem "Wspaniałe stulecie". Przedstawia on panowanie władcy tureckiego Imperium Osmańskiegow pierwszej połowie XVI wieku Sulejmana Wspaniałego, przez Turków zwanego też Sulejmanem Prawodawcą. Za jego panowania ogromne terytorialnie państwo dynastii Osmanów znajdowało się w największym rozkwicie. Obejmowało część Azji południowo-wschodniej, Afrykę północną i południowo-wschodnią Europę. Serial stanowi "misz-masz" ckliwego sentymentalizmu, brutalnych krwawych morderstw i perfidnych intryg. Oparty jest jednak na prawdziwych wydarzeniach historycznych. Prócz sławnej Rusinki z pod Lwowa,  znanej w Europie pod imieniem Roksolany, a w Turcji Hurrem, ukochanej żony Sulejmana, występują w nim inne interesujące postacie historyczne. Uwidoczniony jest  ciekawy fakt, że do potęgi państwa osmańskiego w znacznym stopniu przyczynili się Europejczycy. Najczęściej byli to niewolnicy, którzy przeszli na islam. Imperium osmańskim rządzili wezyrowie. Sulejman Wspaniały miał znakomitych wezyrów. Pierwszym z nich był wielki wezyr i wódz naczelny, mąż siostry sułtana, Ibrahim Pasha. Ten Grek z urodzenia, chrześcijanin, syn rybaka z zachodniego wybrzeża Grecji, w dzieciństwie dostał  się do niewoli tureckiej. Bogata kobieta  kupiła go na targu niewolników. Zorientowała się, że dziecko jest nieprzeciętnie uzdolnione i oddała go pod opiekę dobrych nauczycieli. W rezultacie, gdy chłopiec wyrósł, władał kilkoma językami, znał historię, geografię, poznawał literaturę perską i europejską, grał pięknie na skrzypcach. Młody Ibrahim podarowany został przez swoją właścicielkę, gubernatorowi prowincji, następcy tronu osmańskiego Sulejmanowi, który znajdując w nim równego sobie intelektualnie młodzieńca, zaprzyjaźnił się z nim. Sulejman po śmierci swego ojca objął tron w Konstantynopolu. Na dworze swego pana Ibrahim zrobił błyskotliwą karierę. Został wielkim wezyrem i naczelnym wodzem. Ożenił się też z siostrą sułtana. Ibrahim Pasha był znakomitym dyplomatą i strategiem wojskowym. Dzięki wymyślonemu przez siebie manewrowi wygrał bitwę z armią węgierską pod Mohaczem. Prowadził wiele zwycięskich wypraw wojennych poszerzając terytoria  państwa osmańskiego. Nastąpił jednak tragiczny koniec  przyjaźni i współpracy, gdy z rozkazu sułtana Sulejmana, z niewiadomych przyczyn, Ibrahim został stracony przeżywszy 39 lat. Funkcjonuje niepotwierdzone przypuszczenie, że za tą sułtańską decyzją stała Roksolana. Obawiała się ona tego, że Ibrahim lansował na następcę tronu najstarszego syna Sulejmana, a ona pragnęła, aby przyszłym władcą został jej syn. I tak w końcu się stało. Następnym wybitnym wezyrem był Rustem Pasha, mąż córki Sulejmana i Hurrem (Roksolany). Z pochodzenia był Chorwatem, katolikiem, który przeszedł na islam. Okazał się znakomitym finansistą. Podczas swoich rządów powiększył znacznie skarb państwa. Dużą część tego bogactwa przeznaczono na rozwój nauki, sztuki, rzemiosła.  W czasie rządów Rustema Pashy powstało wiele wspaniałych budowli. Żył wtedy w państwie Osmanów genialny architekt znany pod nazwiskiem Sinan. Urodził się on w Anatolii w chrześcijańskiej rodzinie Greków lub Ormian. W czasie prawie stuletniego życia wybudował wiele dróg, mostów i pięknych budowli. Wśród  146 meczetów zbudowanych przez Sinana znajduje się podziwiany do dziś w Istambule meczet wzniesiony po śmierci Rustema Pashy na cześć wielkiego wezyra.  Wśród mostów wybudowanych przez Sinana wymienić warto słynny most w Mostarze, zbombardowany w czasie ostatniej wojny na Bałkanach. Po śmierci Rustema Pashy wielkim wezyrem został Serb Mehmed Sokollu. Był wybitnym politykiem. Po śmierci Sulejmana tron objął jego i Roksolany syn Selim drugi. Był on słabym władcą i rządy sprawował wielki wezyr Sokollu. Sinan wybudował w Istambule meczet ku czci tego wezyra. W służbie Sulejmana Wspaniałego był też niezwykły człowiek. Niektórzy przyrównują go do Leonarda da Vinci. Był nim Nasuh zwany Matrakci od nazwy gry, którą wymyślił. Bośniak z urodzenia Nasuh Matrakci był poliglotą, matematykiem, wynalazcą, geografem, kartografem, historykiem, autorem wielu dzieł historycznych. Był też malarzem i miniaturzystą.W tej ostatniej dziedzinie malarstwa stworzył własny styl zwany matrakci. Był znakomitym szermierzem i brał udział w wielu wyprawach wojennych sułtana Sulejmana. Żył 84 lata.
Sułtan Sulejman Wspaniały panował przez 46 lat. Był wybitnym władcą, człowiekiem wszechstronnie wykształconym, zdolnym poetą Dla swej żony Hurrem (Roksolany) pisał wiersze miłosne w formie tak zwanych gazeli. A oto fragment takiego wiersza:
Moja żono pięknowłosa, skośnobrewa, moja miłości o figlarnych oczach, moja cierpliwa, krew moja na twych rękach jeśli umrę, litości moja niemuzułmanko, jestem pochlebcą pod twymi drzwiami, zawsze będę śpiewał twe pochwały, Ja, kochanek o udręczonym sercu, o oczach pełnych łez, ja Muhibbi, jestem szczęśliwy.