poniedziałek, 24 lutego 2014


Pomnik Lenina symbolem zniewolenia

W Ukrainie strącane są pomniki Lenina. Są one symbolami dyktatury i zniewolenia. W Ukrainie dyktatura komunistyczna dokonała ludobójstwa. Na terenie tego kraju, będącego wtedy częścią ZSRR, w latach 1932 – 1933 miał miejsce wielki głód. Spowodowany był przymusową kolektywizacją i obowiązkowym, nieodpłatnym oddawaniem państwu przez chłopów zboża i innych produktów rolnych. Wielki Głód spowodował śmierć co najmniej 6 – 7 milionów ludzi. Na rozkaz Stalina wprowadzono ustawę o ochronie mienia państwowego, na mocy której za zebranie przez głodnego człowieka 5 kłosów z pola kołchozowego groziła kara śmierci lub 10 lat łagru. W sumie śmiertelnych ofiar tej komunistycznej zbrodni było około 10 milionów osób. Oprócz Ukrainy wiele państw uznało Wielki Głód za ludobójstwo. 6 grudnia 2006 roku Sejm Rzeczypospolitej Polskiej oddał hołd ofiarom głodu i uznał Wielki Głód za akt ludobójstwa. Dzisiaj Ukraińcy nie tylko niszczą pomniki dyktatora, ale odsuwają od władzy prezydenta, którego działania doprowadziły do tragedii na Kijowskim Majdanie. Rodzi się duch obywatelski w tym narodzie.  

poniedziałek, 17 lutego 2014

Łacina

Przed wojną młodzież gimnazjalna uczyła się w szkole łaciny. Dziś zastąpiły ją inne przedmioty odpowiadające wymogom współczesności. Mimo to na ulicy, w domach, sklepach, teatrach, kinach, restauracjach króluje jedno łacińskie słowo. Kiedyś, wracając z zakupów, przysiadłam dla odpoczynku na znajdującej się w pobliżu ławce. Siedzieli na niej już dwaj kilkunastoletni chłopcy. Prowadzili ożywioną rozmowę, którą chcąc nie chcąc, z racji sąsiedztwa na ławce, usłyszałam. Taki mniej więcej był jej przebieg: Byłem wczoraj na meczu (łacina).Wybrała się ze mną (łacina) Zośka. Fajna z niej (łacina) dziewczyna. Trochę zmarzła (łacina), bo było zimno. Moja mama (łacina) kazała mi przed wyjściem z domu (łacina) włożyć szalik. Ale ja powiedziałem jej (łacina), że mam szalik mojego klubu (łacina).
Zastanawiam się, czy posłowie zamiast tworzyć różne komisje i zespoły, zajmujące się bzdurnymi sprawami, nie powinni wystąpić z inicjatywą ochrony piękna naszego języka. Będzie to oczywiście trudne, gdyż niektórzy z nich sami używają często wulgarnego języka. Co robią w tej sprawie nauczyciele, zwłaszcza poloniści?! Już w przedszkolu powinno uczyć się dzieci szacunku dla ojczystego języka i kulturalnego wysławiania się.