wtorek, 19 czerwca 2012

Lwowskie tropy

Usłyszałam przez radio, że Uniwersytet Śląski przyznał Wojciechowi Kilarowi tytuł doktora "honoris causa". Ten wybitny kompozytor wielokrotnie podkreślał, że jest Lwowianinem. Wzruszyłam się, gdy oświadczył to po raz kolejny. Po wojnie, jak większość jego krajan, musiał opuścić swoje miasto. Wojciech Kilar skomponował wiele pięknych utworów muzyki poważnej oraz śliczną muzykę filmową do ponad 130 filmów polskich i zagranicznych.
 Wojciech Kilar. Polonez z filmu Pan Tadeusz (reż. Andrzeja Wajdy)

Idąc lwowskim tropem muzycznym warto przypomnieć, że znakomity dyrygent i kompozytor Stanisław Skrowaczewski też urodził się i kształcił we Lwowie. Kompozytorka i wieloletnia rektor Akademii Muzycznej w Krakowie Krystyna Muszumańska Nazar (1924-2008) także była Lwowianką. Uznana jest za najwybitniejszą kompozytorkę polską po Grażynie Bacewicz. Pragnę też przypomnieć Andrzeja Hiolskiego (1922-2000), wykształconego we Lwowie śpiewaka operowego, obdarzonego pięknym barytonem.  
Lwowskie tropy literackie są bardzo liczne, więc ograniczę się tylko do kilku. Pierwsze wydanie książkowe "Zemsty" Aleksandra Fredry zostało dokonane we Lwowie w 1838 roku. Większość sztuk tego autora, włącznie z "Zemstą", miało premierę sceniczną w tym mieście. Akcja "tragifarsy kołtuńskiej" Gabrieli Zapolskiej "Moralność pani Dulskiej" pierwotnie toczyła się we Lwowie. Spacer Felicjana Dulskiego dookoła stołu, nakazywany mu przez żonę dla zdrowia, miał zastępować wycieczkę na Wysoki Zamek. Dopiero później, w wersji krakowskiej, został on zastąpiony Kopcem Kościuszki. Można by wymienić wielu pisarzy związanych biograficznie i uczuciowo z Lwowem. I tu nie sposób nie przypomnieć, do końca życia zakochanego w tym mieście, poety i satyryka Mariana Hemara (1901-1972). Lwowianinem  był też nasz poczytny, znany  na całym świecie pisarz Stanisław Lem (1921-2006).
A teraz pójdźmy tropem lwowskich uczonych. Nie da się ich tu wszystkich wyliczyć. Warto przynajmniej wymienić niektóre sławne lwowskie szkoły naukowe.
Przedstawicielami szkoły matematycznej byli między innymi tacy wybitni matematycy, jak Stefan Banach, Włodzimierz Stożek, Leon Chwistek, Wladysław Nikliborc, Hugo Steinhaus, Stanisław Ulam.
Ze słynnej lwowsko-warszawskiej szkoły filozoficznej wywodzą się między innymi tacy filozofowie, jak Tadeusz Kotarbiński, Kazimierz Ajdukiewicz, Władysław Tatarkiewicz, Maria  Ossowska, Stanisław  Ossowski.
Jan Czekanowski stworzył znaną w świecie lwowską szkołę antropologiczną. Wprowadził on po raz pierwszy do antropologii metody statystyki matematycznej. Były one pionierskie w skali światowej.
Trwa Euro 2012. Jest sugestia, aby stadion warszawski nazwać imieniem Kazimierza Górskiego (1921-2006). Ten wybitny trener pochodził ze Lwowa i przed wojną grał jako napastnik w lwowskich klubach piłkarskich (RKS Lwów, Spartak Lwów, Dynamo Lwów). Nie musiał deklarować, że pochodzi z tego miasta. Wystarczyło posłuchać, jak mówił.

3 komentarze:

  1. Warto do tej listy dodać Eugeniusza Romera - pioniera nowoczesnej polskiej kartografii.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pani Ulo, dałam przykład tylko trzech szkół naukowych: matematycznej, filozoficznej i antropologicznej. Dlatego nie został wymieniony Eugeniusz Romer. Ma Pani oczywiście rację, że Romer był wielką postacią polskiej nauki we Lwowie.
    Bardzo dziękuję za komentarz. Jestem stałą czytelniczką Pani blogów.Znajduję w nich wiele wspólnych ze mną pasji i zamiłowań. Pozdrawiam serdecznie. E.N.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Bardzo mi miło. Po prostu dla nas, kartografów, Romer był postacią "kultową". Zresztą na jego szkole hipsometrycznej chowały się kolejne pokolenia (nie zawsze nawet potrafiąc nazwać charakterystyczny sposób przedstawienia rzeźby terenu, spotkałam się na przykład z określeniami "taka mapa zielono-żółto-czerwona"). Miał też ponoć swój wkład w to, w jaki sposób po wojnie wytyczono granice Polski, o czym już mniej osób słyszało.

      Usuń