niedziela, 28 października 2012

Czerwień, złoto i biel

Jeszcze nie opadły liście, jeszcze kwitną jesienne kwiaty, a tu niespodziewanie spadł śnieg. Dzieci się cieszą, właściciele samochodów martwią, że nie zdążyli zmienić opon z letnich na zimowe, drogowcy zachodzą w głowę, jak uporać się z tym nowym kłopotem, a ja patrzę przez okno i podziwiam piękny widok. Jeszcze kilka dni temu było ciepło, nawet latały motyle. Mam nadzieję, że znalazły schronienie na zimę. W dzieciństwie miałam jednej zimy pawika, który schronił się u nas w domu. Przezimował siedząc w zacisznym kąciku przy drzwiach do ogrodu. Niektórzy ludzie tęsknią za klimatem krajów południowych. Ja zaś uważam, że zmienność naszej pogody daje wiele estetycznych wrażeń. Każda pora roku ma swój urok.  








 

1 komentarz:

  1. Ja oddycham z ulgą- do nas jeszcze śnieg nie dotarł.Mój synek się martwi i zazdrosci dzieciom z południowej Polski:)
    Piękne zdjęcia, zwłaszcza jabłuszko otulone śniegiem, wygląda zjawiskowo.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń