środa, 21 grudnia 2011

Pierwszy śnieg

Gdy byłam małą dziewczynką, dzień, w którym spadł pierwszy śnieg, był niezwykle radosny. Jak tylko zobaczyłam przez okno, że lecą z nieba białe płatki, biegłam do pokoju Ojca. Tam na biurku leżała zawsze lupa. Brałam ją, wybiegałam do ogrodu i obserwowałam przez nią spadające na rękaw płaszczyka śnieżynki. Oglądałam je zachwycając się ich pięknem i różnorodnością kształtów.
W związku z tym nasuwa mi się refleksja, jaką niezwykłą substancją jest woda. Stanowi składnik wszystkich organizmów żywych. Na globie ziemskim występuje głównie w oceanach (70,8%), rzekach, jeziorach i lodowcach. Te ostatnie są znakomitymi świadkami historii naszej planety. Z rdzeni lodowych otrzymanych w wyniku wiercenia lodowców na Grenlandii i Antarktydzie naukowcy otrzymują wiele informacji o klimacie, wybuchach wulkanów, pożarach lasów i innych wydarzeniach tego typu na ziemi przed tysiącami lat. Rdzeń lodowy z Antarktydy o długości 3 kilometrów sięga 740000 lat wstecz. W pęcherzykach powietrza uwięzionych w lodzie są gazy, takie jak dwutlenek węgla, metan, tlenki azotu, a także pył i popiół wulkaniczny, pyłki roślin i inne elementy. Przy obecnym szczególnym zainteresowaniu zmianami klimatycznymi, badania rdzeni lodowych dostarczają niezwykle przydatnych informacji. Można się z nich na przykład dowiedzieć, jakie było stężenie dwutlenku węgla w atmosferze w różnych okresach dziejów ziemi. Dziś rozpowszechnione jest przekonanie, że klimat naszej planety ociepla się. Winą za to obarcza się dwutlenek węgla i inne gazy cieplarniane wydzielane do atmosfery wskutek niewłaściwej gospodarki energetycznej i przemysłowej. Są jednak naukowcy, którzy twierdzą, że działalność człowieka ma znikomy wpływ na zmiany klimatu Wynikają one bowiem z cyklicznych procesów, którym podlega nasza planeta. Wielu uczonych uważa, że nie tylko nie będzie ocieplenia, ale zbliża się epoka lodowa. Spór o to, czy przychodzi ocieplenie, czy też oziębienie, trwać będzie zapewne jeszcze długo. A tymczasem idzie zimno. Skończyły się ciepłe dni lata. Przyszła zima. Jak zawsze.



Pierwszy grudniowy śnieg w ogrodzie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz