Cudze chwalimy - swego nie znamy
Sto lat temu,
25 stycznia 1913 roku, urodził się Witold Lutosławski (1913-1994) światowej
sławy polski kompozytor. Należał do pokolenia, którego przeznaczeniem było
przeżyć drugą wojnę światową. Walczył jako żołnierz i dostał się do niewoli. Po
ucieczce z niej wrócił do Warszawy i tam spędził okupację. W tym czasie
utrzymywał się z gry na fortepianie w warszawskich kawiarniach. Były to
najczęściej koncerty na dwa fortepiany. Jego partnerem w duecie był wybitny
polski pianista i kompozytor Andrzej Panufnik
(1914-1991).
Utwory
Lutosławskiego, szczególnie jego przemyślane i finezyjne symfonie, cieszą się
uznaniem melomanów i znawców muzyki. Uważa się go za najwybitniejszego symfonika w dziejach polskiej muzyki. Warto wspomnieć, że
Lutosławski tworzył też muzykę na instrumenty solowe, a także utwory wokalne. Z
tych ostatnich na uwagę zasługują pieśni do słów poetki Kazimiery Iłłakowiczówny. Mało kto pamięta,
że pisał też piosenki, a wśród nich popularnego "Warszawskiego dorożkarza" czy
też " Nie oczekuję dziś nikogo". Osobną jego twórczością jest muzyka dla dzieci.
Między innymi są to pieśni do słów Brzechwy i Tuwima.
Należą do nich " O panu
Tralalińskim"i
"Spóźniony słowik".
Witold Lutosławski.Wariacje na temat Paganiniego Duet fortepianowy Argerich - Freire
Muzyka Witolda Lutosławskiego. Nie oczekuję dziś nikogo. Śpiewa Rena Rolska.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz