Cichy zabójca
Przed spaniem otwieram okno. Spodziewam się, że wejdzie do pokoju świeże powietrze, o tej porze roku przesycone zapachem kwitnących jeszcze jesiennych róż i floksów. A tymczasem pokój napełnia się dymem i smrodem spalin. Szybko zamykam okno, gdyż zaczynam kaszleć i odczuwam drapanie w gardle. To smog wprowadził się do mego domu. Smog, czyli silnie zanieczyszczone powietrze wskutek spalania węgla, drewna, różnych odpadów, w tym plastikowych. Zabija on co roku w Polsce około 40 tysięcy ludzi. Powoduje wiele chorób takich jak choroby serca, udary, rak płuc, alergie. Nasz kraj należy do największych trucicieli w Europie. Szczególnie środkowa i południowo - wschodnia Polska jest dostarczycielem złego powietrza. Kraków, Katowice, Gliwice, Zabrze, Sosnowiec, Nowy Sącz przez wiele dni w roku toną w smogu. Jedynym ratunkiem dla ludzi żyjących w tych miastach jest ograniczenie spalania węgla. Trzeba stopniowo zastępować go innymi nośnikami energii. Zapewne połączone to będzie ze stratami finansowymi. Lepiej jednak być nieco biedniejszym, lecz za to zdrowszym.