Lekcja pokory
Deszcz
meteorytów, który spadł w okolicach Czelabińska na
Uralu może być dla ludzi lekcją pokory. Pomimo rozwoju astronomii i astrofizyki
nie można było przewidzieć tego zdarzenia. Jesteśmy bezradni wobec potężnych sił
natury. 13 lutego tego roku przeleciał koło ziemi
meteoryt, którego zderzenie z naszą planetą byłoby niewyobrażalną katastrofą. W
dziejach ziemi miały miejsce już takie wypadki. Wystarczy wspomnieć katastrofę
tunguską z roku 1908 spowodowaną prawdopodobnie przez meteoryt. Na szczęście
wydarzyła się ona na niezamieszkałym terenie Syberii. Nasza piękna ziemia żyje,
a jest to życie burzliwe, pełne niebezpieczeństw. Grożą one zarówno z wnętrza
planety, jak i z jej otoczenia. Wybuchy wulkanów, trzęsienia ziemi, fale tsunami, huragany, to zjawiska ciągle pojawiające się i
nękające ludzi. Mimo to "końca świata" w najbliższym czasie nie będzie. Lekcja
pokory szybko zostanie zapomniana. A mieszkańcy naszej wspaniałej planety nadal
będą toczyć wojny, zabijać się wzajemnie, poniżać i kłócić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz