piątek, 27 lutego 2015


A może to agenci wrogiego nam państwa?

Trwa prezydencka kampania wyborcza. Namnożyło nam się chętnych do objęcia, zaszczytnego i reprezentującego dostojeństwo państwa, stanowiska prezydenta. Wypowiedzi niektórych z tych kandydatów są szokujące. Z własnego doświadczenia wiem, jak objawić się mogą imperialistyczne apetyty Rosji. Przeżyłam bowiem we Lwowie dwie pełne okrucieństw i bezprawia rosyjskie okupacje. W obliczu napaści zbrojnej na Ukrainę i zagrożenia jakie fakt ten niesie dla Polski, przychylne wypowiedzi w stosunku do kremlowskiego dyktatora noszą znamiona zdrady. Popieranie też węgierskiego prezydenta w jego rozbijackiej akcji przeciw jedności Unii Europejskiej jest niezgodne z interesami Polski. Tylko jednolity front całej Unii i Ameryki może uchronić nas przed wielkim niebezpieczeństwem, jakie rodzi się na wschodzie. A może ci kandydaci są rosyjskimi agentami? A może otrzymali od swoich mocodawców jakieś profity?  

piątek, 6 lutego 2015


Kto rozpoczął wojnę w 1939 roku

Napaścią na Polskę Niemcy i Związek Sowiecki rozpoczęli Drugą Wojnę Światową. Armia niemiecka uderzyła 1 września, a Sowiety 17 września łamiąc pakt o nieagresji i zajmując pół naszego kraju. Przez 2 lata Niemcy i Rosjanie byli sprzymierzeńcami. Dopiero w czerwcu 1941 roku, gdy Niemcy rozpoczęli wojnę ze swym dotychczasowym partnerem, Sowiety podjęły z nimi walkę. Dla krajów zachodnich była to korzystna okoliczność, zaczęły więc w różny sposób wspomagać Armię Czerwoną. Wkład tej ostatniej w pokonaniu Niemców był bardzo duży. Straty w ludziach także ogromne. Do ostatecznego zwycięstwa przyczyniły się jednak również inne narody. Polacy przyjęli dzielnie na siebie pierwsze uderzenie potężnej armii niemieckiej. Każdy naród zaangażowany w wojnę z Niemcami ma prawo obchodzić jej zakończenie we własnym kraju. Pomysł naszego Pana Prezydenta, aby uczcić zakończenie wojny w miejscu jej rozpoczęcia, uważam za doskonały.  Czas już uświadamiać światu prawdziwy przebieg tych koszmarnych wydarzeń. Polacy mają do tego szczególne prawo. Zostali bowiem w Jałcie oszukani i zdradzeni przez swoich zachodnich sojuszników.